Mózg nie lubi się nudzić!

Wielu z nas często zdarza się nie pamiętać, jak przebiegła nasza droga do pracy lub jaki strój włożyliśmy danego dnia. Wynika to z faktu, że niektóre czynności powtarzamy tak często, że mózg zaczyna je traktować jak automatyzmy, przez co nie poświęcamy im większej uwagi. Niestety rutyna okazuje się dla mózgu swoistym demotywatorem – nie zapewniając mu nowych doznań, pozbawiamy go możliwości rozwoju, sprawiając tym samym, że szybciej zacznie się starzeć. Jak uchronić zatem mózg przed nudą i stagnacją?

Precz z rutyną

Najważniejsza jest różnorodność. Wystarczy wprowadzić do codziennych zajęć drobne zmiany, by zaskoczyć mózg i pobudzić go do działania. Przykłady? Wybranie nowej trasy do pracy, małe przemeblowanie lub choćby przestawienie rzeczy na biurku. Warto spróbować też wykonywać dobrze znane nam czynności takie jak szczotkowanie zębów, czesanie się czy jedzenie inną ręką niż zwykle. Jak dowodzą naukowcy, osoby oburęczne wykazują się większą kreatywnością. Posługiwanie się mniej wprawioną ręką pobudza bowiem mózg do działania, przez co korzystnie wpływa na jego rozwój. Bez wątpienia jest jeszcze mnóstwo rzeczy, które można zrobić nieco inaczej niż zwykle. Dlaczego nie spróbować? Codzienność bez wątpienia stanie się odrobinę ciekawsza!

Pomieszanie zmysłów

Kolejną skuteczną metodą mózgowej gimnastyki jest angażowanie w konkretne czynności dodatkowych zmysłów. Na co dzień bazujemy przede wszystkim na wzroku i słuchu, zaniedbując nieco smak, węch i dotyk. Warto zmienić ten nawyk, by w ciekawy sposób rozruszać mózg i poprawić koncentrację. Jak to zrobić? Wystarczy nauczyć się poznawać świat na nowo, korzystając w najzwyklejszych sytuacjach z nietypowych zmysłów. Można na przykład zamknąć oczy, biorąc prysznic, wycierając się ręcznikiem po kąpieli lub przywdziewając ubranie i skupić się na wrażeniach związanych ze zmysłem dotyku. Warto zamknąć je w trakcie posiłku, słuchając muzyki czy jadąc autobusem i chłonąć dźwięki, smaki i zapachy, którym zwykle nie poświęcamy pełnej uwagi. To ćwiczenie nie tylko stymuluje pracę mózgu, ale i w krótkim czasie pozwala poczuć dużo więcej bodźców niż przedtem.

Kreatywna nauka

Wielu z nas odnosi czasami wrażenie, że lata nauki w szkole poszły na marne, bo niewiele zapamiętaliśmy lekcji. Wynika to z faktu, że tradycyjne metody uczenia się, które często promuje się w szkołach, nie do końca są efektywne. Wkuwanie na pamięć, czytanie mało porywających podręczników i wykonywanie schematycznych ćwiczeń zamiast rozwijać mózg najczęściej go męczy. Dlatego tak ważne jest, by do procesu uczenia się podchodzić indywidualnie, wspomagając się bodźcami, które mózg uzna za interesujące. Według profesora Howarda Gardnera istnieje 8 typów inteligencji, a w przypadku każdego z nich sprawdzą się inne strategie i pomoce naukowe. Przykładowo, osoba z najmocniej rozwiniętą inteligencją muzyczną skorzysta na zaangażowaniu w proces nauki dźwięków, natomiast osoba, u której dominuje inteligencja interpersonalna łatwiej nauczy się nowej rzeczy, pracując w grupie. Z pewnością warto eksperymentować na tym polu, by uczyć się efektywniej, a tym samym dbać o rozwój mózgu.

Warto mieć ponadto na uwadze, że łatwiej przychodzi nam zapamiętanie rzeczy, do których podchodzimy emocjonalnie. Wszystko dlatego, że doświadczanie silnych emocji skutkuje powstawaniem nowych połączeń nerwowych. Niech nauka wiąże się zatem w miarę możliwości z nietypowymi przeżyciami! Warto wdać się od czasu do czasu w dyskusję na dany temat, posłuchać w trakcie nauki piosenki, która wywołuje w nas dane wspomnienia lub wyobrazić sobie, że dana sprawa dotyczy bezpośrednio nas. Grunt to się zaangażować!

Poszerzanie horyzontów

Nuda najczęściej wiąże się z monotonią, dlatego dobrze jest wygospodarować nieco czasu na poznawanie nowych rzeczy, które pobudzą mózg do pracy. Nikogo nie trzeba chyba przekonywać choćby do zalet podróżowania – osoby, które często poznają odmienne kultury i zwyczaje niejednokrotnie są otwartymi na świat erudytami, którzy skutecznie rozwijają mózg, łącząc przyjemne z pożytecznym. Choć regularne podróże to uczta dla mózgu, jednocześnie może to być spore obciążenie dla portfela, dlatego warto wziąć pod uwagę także inne sposoby na poszerzanie umysłowych horyzontów. Partyjka w szachy, rozwiązywanie krzyżówek i rebusów, nauka języka obcego czy nowe hobby – wszystko to z pewnością spodoba się mózgowi. Co więcej, nie warto stronić od ludzi – z badań wynika, że bujne życie towarzyskie chroni przed utratą pamięci.

Sport to zdrowie

Aktywność fizyczna ma zbawienne działanie na cały organizm, w tym także na mózg. Uprawiając sport, stawiamy wyzwania nie tylko ciału, ale i mózgowi, który gimnastykuje się razem z nami. Ruch pomaga dotlenić ten kluczowy narząd, a dotleniony mózg łatwiej zapamiętuje nowe informacje, zwłaszcza że ćwiczenia przyczyniają się do powstania nowych połączeń nerwowych. Bez dwóch zdań warto rozważyć włączenie prostej gimnastyki do swojego planu dnia, szczególnie w przerwach od pracy czy nauki. Dzięki temu nowe informacje będą przyswajane dużo efektywniej. Przy okazji łatwiej będzie uporać się ze stresem, aktywność fizyczna podnosi bowiem poziom endorfin. Należy mieć jednak na uwadze, że najlepszy efekt przyniosą regularne ćwiczenia.

Niezależnie od sposobu na pobudzenie pracy mózgu, warto pamiętać, że dla mózgu nie ma nic gorszego niż stagnacja. Dbając o ciągły rozwój szarych komórek, zapewniamy sobie lepsze samopoczucie, lepszą pamięć, większą błyskotliwość i kreatywność, a do tego nie dopuszczamy, by ten niezwykle ważny organ zaczął przedwcześnie się starzeć. Bez wątpienia warto sprawić sobie przyjemność i uchronić mózg przed koszmarem nudy.

Chcesz ćwiczyć swój mózg? Dołącz do bezpłatnej Strefy Wiedzy i rozruszaj swoje szare komórki!