Ania: 604 843 202, Paweł: 509 173 091

Całkiem niedawno miałam przyjemność przeprowadzić wywiad z niezwykle charyzmatycznym przedsiębiorcą, wydawcą amerykańskich bestsellerów i autorem biznesowych książek, którego możesz kojarzyć z szykownymi muszkami zdobiącymi jego eleganckie garnitury. Mowa o Marcinie Osmanie – założycielu wydawnictwa OSMPower, którego zasoby energii zdają się być nieskończone. Nasza pogawędka pomogła mi zrozumieć, co napędza go do działania, jakie są jego największe wartości oraz…co biznes ma wspólnego z wędkowaniem!

Obejrzyj wywiad z Marcinem tutaj: www.youtube.com/watch?v=ODnzBZVPuyg&t=592s

Poznaj 7 najważniejszych zasad Marcina Osmana i czerp inspirację garściami. Jestem pewna, że warto – rezultaty Marcina mówią same za siebie!

Czytaj i działaj.

Jako autor i właściciel wydawnictwa Marcin Osman przykłada sporą wagę do słowa pisanego. Wartościowe książki towarzyszą mu nie od dziś i wielokrotnie na niego wpływały, jednak pytany o ulubiony tytuł odpowiada: „Nie ma czegoś takiego jak najlepsza książka – jest za to książka najlepiej dopasowana do danej chwili”. Mimo to, nie ma wątpliwości, że pod względem biznesowym najwięcej wartości wniósł do jego życia Gary Vaynerchuk, którego książki rekomenduje na każdym kroku. A czy Ty masz już swojego literackiego mentora? Jestem przekonana, że warto go znaleźć!

Najlepszą motywacją do działania są nasi bliscy.

Marcin przekonał się o tym jeszcze bardziej, kiedy został ojcem małej Oliwii. Jak twierdzi, jego motywacja „waży obecnie 6,2 kg”. Równie istotną rolę odgrywa w jego życiu jego żona, Kamila, na której wsparcie może liczyć zawsze, gdy tego potrzebuje. Co więcej, Marcin dobrze wie, że praca w otoczeniu ludzi, których naprawdę się lubi może być w stu procentach efektywna, a jego „dream team” pomaga mu stawiać czoła wszelkim wyzwaniom. Mam nadzieję, że Ty też masz w swoim życiu osoby, dla których chcesz starać się jeszcze bardziej każdego dnia. Pamiętaj, że warto okazywać im wdzięczność za to, że są u Twego boku!

Postaw na „hustlerską” metodę działania.

Co to właściwie oznacza? Przytaczając słowa Marcina: „ciśnij w pracy, nie ciśnij siebie”. Pracuj mądrze, tak by cieszyć się życiem, jakiego pragniesz, a przede wszystkim mieć na nie czas. Obecnie zaledwie cztery godziny pracy dziennie pozwoliłyby Marcinowi opłacić rachunki i zaspokoić podstawowe potrzeby. Ambicja pcha go do przodu, więc konsekwentnie sięga po więcej, jednak robi to w przemyślany, rozsądny sposób. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o byciu „hustlerem”, sięgnij po wydany przez niego tytuł „Filozofia Hustle” . Ta książka da Ci do myślenia!

Dobry sprzedawca to sprzedawca, który wierzy w swój produkt i dba o swojego klienta.

Taka osoba nie wciska nikomu niczego na siłę, a raczej rekomenduje daną opcję, pozostawiając klientowi wybór. Co więcej, dobry sprzedawca działa długoterminowo i nie boi się dawać wartości za darmo – na przykład poprzez codzienne wstawianie do Internetu treści pełnych praktycznej wiedzy tak, jak robi to Marcin, który wie, że tego typu gratisy to wbrew pozorom świetny sposób kreowania biznesu.

Wartości życiowe Marcina Osmana w pigułce?

Przedsiębiorczość, efektywność i skuteczność w biznesie, rodzina w życiu prywatnym. Todd Henry napisał kiedyś, że wszystko, co jest dla nas ważne wymaga waluty w postaci pieniędzy lub czasu, a Marcin podpisuje się pod tym zdaniem, dążąc do tego, by mieć w życiu jedno i drugie, dokładnie w takich ilościach, jak potrzebuje.

Tak, jeśli jesteś wystarczająco dobry!

Czy konsekwencja, produktywność i pracowitość naprawdę wystarczą do odniesienia sukcesu oraz osiągnięcia tak wymarzonej przez wielu „wolności finansowej”? Marcin odpowiada na to pytanie słowami Gary’ego Vaynerchuka: „Yes, if you’re good enough”. Co to oznacza? Krótko mówiąc, niektórzy pracują bez umiaru, jednak nie monitorują swoich rezultatów, nie wprowadzają żadnych poprawek, a tym samym nie robią progresu. Samo działanie może zatem nie wystarczyć – kluczem do sukcesu jest MĄDRE działanie.

No dobrze, a o co w końcu chodzi z tym wędkowaniem?

Cóż, większość ludzi kojarzy to słowo ze starszym panem usadowionym wygodnie na krzesełku z piwem w dłoni. Wędkowanie w stylu Marcina Osmana nie ma z tym stereotypem nic wspólnego. On nie czeka biernie, aż coś się „samo” zadzieje, tylko wybiera wymagającą górską rzekę, wchodzi do niej i zmaga się z jej nurtem do tego stopnia, że następnego dnia ma zakwasy. Przygodę z wędkowaniem zaczął jeszcze jako dziecko, kiedy jego rówieśnicy byli zajęci zabawą i graniem w piłkę. Być może uchronił się w ten sposób przed wpływem kolegów, którzy prowadzą teraz zgoła inne, a w jego oczach z pewnością mniej atrakcyjne, życie. Jako junior wygrywający zawody wędkarskie w kategoriach dla seniorów wcześnie musiał w dodatku nauczyć się radzić sobie z hejtem, który w dobie Internetu stał się prawdziwą plagą. Podsumowując, Marcin doświadcza łowienia ryb w zupełnie inny, absolutnie niestandardowy sposób – dokładnie tak samo jest z jego podejściem do biznesu. A jest ono wyjątkowo inspirujące, prawda?

Jak działać efektywniej? - 7 wniosków z wywiadu z Marcinem Osmanem - DNA w Biznesie - STRUCTOGRAM®
$

Może ci się spodobać...

Obserwuj również nasze media społecznościowe: